Junglist Olo Junglist Olo
123
BLOG

RZECZYWISTOŚĆ RÓWNOLEGŁA - ODCINEK PIERWSZY: WARCABY SCHETYNY

Junglist Olo Junglist Olo PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

 To przemówienie zmieniło wszystko. Totalnie. Pierwszą reakcją sali, było milczenie. Zgromadzeni - działacze i członkowie partii, dziennikarze i gapie – wszyscy wpatrywali się w postać na środku sceny.

 Przewodniczący Grzegorz Schetyna powoli wycierał twarz chusteczką i rozglądał się wokół. Aplauz wybuchł znienacka. Zgromadzeni ludzie powstali, bijąc brawo obficie i donośnie.

 Podobnie działo się z ludźmi, którym dane było oglądać przemówienie na żywo w telewizji. Pierwsze jego minuty transmitowała zaledwie jedna, wiadomojaka, stację, ale pod wpływem wagi wypowiadanych słów, z czasem dołączały kolejne. Podobnie z radiostacjami i internetem. Opinia publiczna przełączyła się na jeden głos, wydobywający się z ust człowieka, którego chwilę wcześniej słuchać nie chciała.


 A teraz stało się. Jeszcze godzinę temu Prawo i Sprawiedliwość rządziło stabilnie, niesione przekonaniem o swoich czterdziestu procentach poparcia. Godzinę wcześniej, Platforma Obywatelska, stanowiła doskonały przykład partii wymierającej. Godzinę później życie zmieniło swój bieg.


 Jarosław Kaczyński, Beata Szydło, Marek Kuchciński – konferencja prasowa, zwołana w trybie pilnym. Prezes Kaczyński poinformował o podjętej nagle decyzji o przekazaniu władzy bez warunków wstępnych.

 Dziennikarze próbują zadawać pytania, lecz rzecznik partii, Beata Mazurek, udziela tylko zdawkowych wyjaśnień, iż decyzja została już oficjalnie przekazana przewodniczącemu Schetynie.

 Następnego dnia konferencję prasową zwoł prezydent Andrzej Duda. Wygłosił on jedynie krótkie oświadczenie. w którym przyznał się do „pierwotnego błędu poznawczego, który można naprawić tylko w jeden sposób”. Prezydent zrzekł się urzędu i zapewnił, że przekaże władzę i prerogatywy prezydenckie Marszałkowi wyłonionemu przez nowo powstały parlament.


 Wypadki potoczyły się błyskawicznie. Tam, gdzie jeszcze wczoraj rozpościerał się niewidoczny pisowski mrok, tam dzisiaj wstawać zaczęło prawdziwe słońce. Biel jego, niczym uśmiech Przewodniczącego (no, może ciut mniej), jakże różny był od zasnutego smogiem nieba państwa niedawnego reżymu.

 

 Przewodniczący nie czekał. Jak zapowiedział tak zrobił. Skończyła się polityka przez małe „p”. Proszę państwa – oto POLITYKA!

 

 Dni kilku trzeba było, by ukonstytuował się nowy rząd. Na czele oczywiście Przewodniczący Grzegorz Schetyna, Premier. Wicepremierzy – Jan Grabiec(Minister Sprawiedliwości), Kamila Gasiuk-Pihowicz (Minister Finansów), Tomasz Siemoniak (Minister Obrony Narodowej), Sławomir Nitras (Minister Spraw Wewnętrznych). Ministrowie – Sławomir Neumann (Sprawy Zagraniczne), Katarzyna Lubnauer (Edukacja), Ewa Kopacz (Zdrowie), Joanna Scheuring-Wielgus (Kultura i Szkolnictwo Wyższe), Marcin Kierwiński (Sport i Turystyka), Cezary Tomczyk (Rozwój), Arkadiusz Myrcha (Rolnictwo), Joanna Szmidt (Rodzina Praca i Polityka Społeczna), Rafał Trzaskowski (Cyfryzacja), Kinga Gajewska (LGBT, Gender, Mowa Nienawiści), Paulina Hennig-Kloska (Infrastruktura i Budownictwo), Agnieszka Pomaska (Wdrażanie Dyrektyw UE i Adaptacja Światopoglądowa), Borys Budka (Depisyzacja), Rafał Grupiński (Gospodarka Morska).

 Nowym Marszałkiem Kochanym Sejmu został Michał Szczerba.


 Expose to piękne słowo, ale nawet w części oddać nie może wartości tego, co wygłosił z mównicy sejmowej premier Schetyna. Kolejny werbalny majstersztyk, pojęciowy blitzkrieg, zupełnie nowe spojrzenie na państwo. Przy każdej pauzie – a tych było niewiele - owacja na stojąco. Premier musi uciszać salę, co stanowiło wyjątkowo trudne zadanie. Jeszcze niedawno nikt przy zdrowych zmysłach nie proponował likwidacji 500+. Teraz, kiedy Schetyna zapowiedział zlikwidowanie CBA, IPN i 500+, sala niemal eksplodowała. A Schetyna dopiero się rozgrzewał.

 Przemówienie transmitowane było do wielu krajów zachodnich. Zamówienia na retransmisję złożyły również takie potęgi, jak Rosja, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Jamajka. Ludzkość chciała pojąć, na czym polegała owa niesamowita charyzma, która pojawiła się w ciągu kilku zaledwie chwil, a teraz odmieniała Polskę i inspirowała świat.


 Kiedy premier zakończył expose, koledzy ministrowie, podnieśli go i tworząc szpaler oficjeli ponieśli wzdłuż sejmowych ław, by ruszyć orszakiem ku wyjściu. Tam postawili go na ziemię, by Grzegorz Schetyna mógł przywitać się z czekającymi nań ludźmi


 Mieliśmy Mazowieckiego ze swoim V, jak zwycięstwo. Mieliśmy Szczerbę, który dwadzieścia kilka lat później zapisał się w historii swoją kartką. Były to gesty ważne, w swoich epokach najważniejsze, lecz bledną przy symbolicznie wzniesionej pięści człowieka uśmiechniętego. Ach, co to był za uśmiech!

 Premier stał, wyciągał dłoń i uśmiechał się, patrząc na tłum. Chyba tylko Gomółka mógł się pochwalić podobnym audytorium. Zresztą, warszawski ratusz podał, że na „Wiecu Schetyny” zgromadziło się kilkadziesiąt tysięcy osób więcej.

I dla tych ludzi Grzegorz Schetyna znalazł dobre słowo.

- „Nie będzie łatwo, będzie ciężko, idźcie do domu!” - rzekł. Wypełniający po brzegi przysejmowe ulice lud, odczytał intencje swojego Przywódcy. Jakimż kontrastem dla Marszu Niepodległości, a nawet kodowskich spędów, był ten samodyscyplinujący się tłum. W milczeniu, tak, jak powiedział premier, ludzie spokojnie wrócili tam, skąd przybyli.


 Nim rząd rozpoczął pracę, premier zapowiedział trzy rzeczy - wszystkie trzy zawarł wcześniej w słynnym Słowie Przełomowym”:

- Ryszard Petru został mianowany jako kandydat na prezydenta w przyspieszonych wyborach.

- Przywódców państw prosi się uprzejmie o nie podejmowanie wizyt w Polsce. To premier polskiego rządu decyduje, gdzie i kiedy taką wizytę złoży.

- Weźmy się wszyscy do roboty!


CDN

W przyszłym odcinku m.in.:


- Wywiad z Grzegorzem Schetyną dla magazynu „TIME”

a w nim:


- Czy zawsze musi Pan wygrywać?

- Pani myśli, że to łatwe?


- Jak pokonał Pan wielkiego Jarosława?

- On miał się za mistrza szachów, ja dobry jestem w wielostrategicznych interpretacjach warcabów. Skromnie powiem, jestem większy!

WYWRÓCIĆ ŚWIAT DO GÓRY NOGAMI I OPISAĆ EFEKT

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka